Przedstawiam Wam propozycję na śniadanie, kiedy mamy nieco więcej czasu.
Świetnie sprawdzi się jako weekendowe, choć jeśli przygotujesz sobie składniki wcześniej (np. poprzedniego wieczoru), a rano, zaraz po wstaniu tylko wybijesz na świeżo jaja i włożysz do piekarnika, to na spokojnie przed pracą zdążysz się uporać z potrawą i śniadanie mistrzów gotowe! 🙂
Czas przygotowania: ok. 20 min.
Składniki na 1 porcję:
- 2 jaja od szczęśliwej kurki (z numerem 0 lub 1),
- garść świeżego szpinaku,
- pomidor pokrojony w kostkę,
- plaster sera feta,
- ząbek czosnku,
- masło klarowane lub olej kokosowy (do posmarowania foremki) oliwa,
- kromka chleba na zakwasie,
- pieprz, sól,
- gałka muszkatołowa,
- szczypiorek,
- kiełki jarmużu
Przygotowanie:
Do wcześniej wysmarowanego tłuszczem naczynia żaroodpornego (świetnie sprawdzają się formy i blaszki do muffinek) wkładamy przelany wrzątkiem szpinak. Jeśli mamy więcej czasu, szpinak warto podsmażyć na odrobinie masła klarowanego z czosnkiem, doprawić solą, pieprzem i gałką.
Kruszymy połowę fety, dodajemy pokrojone w kostki pomidory, a następnie kruszymy drugą połowę fety i również dodajemy.
Na górę wybijamy 2 jajka.
Wszystko doprawiamy do smaku i wkładamy do piekarnika na ok 10 – 15 minut w temp. 180 stopni.
Najlepiej kontrolować poziom ścięcia jajek, ponieważ każdy ma inne upodobania.
Pod koniec pieczenia do piekarnika na ruszcie wykładamy kromkę chleba i grillujemy ok 2 min.
Skrapiamy chleb oliwą i nacieramy czosnkiem.
Serwujemy z zapiekanymi jajami, posypanymi posiekanym szczypiorkiem i kiełkami jarmużu.
Smacznego!!!!! 🙂