Otyłość zaczyna się w głowie, choć widać ją na tyłku!!!!!

Tak, tak -choć to może bardzo dosadnie napisane, ale problemy z wagą nie wynikają tylko i wyłącznie z niewłaściwego jedzenia, często bowiem jedzenie jest narzędziem to ‘załatwiania’ wielu spraw. O funkcjach jedzenia pisałam już przy okazji poruszania tematu związanego z emocjami a jedzeniem u dzieci. http://www.zawszezgrabna.pl/emocje-a-jedzenie-czy-dziecko-moze-zajadac-stres/

Tym razem, chciałam przyglądnąć się zagadnieniu z perspektywy dorosłej osoby, choć nie różnią się one zasadniczo.

Czy zastanawiałaś się kiedyś, jaką rolę jedzenie pełni w TWOIM życiu?

Dlaczego jesz? Dlaczego TYLE jesz?

Pytanie może wydawać się na pierwszy rzut oka absurdalne-a odpowiedź oczywista.

Jem, żeby żyć. Jem bo lubię J a zwykle jednak w odwrotnej kolejności.

Z jedzeniem wiąże się szereg emocji – przyjemność, zaspokajanie potrzeby bezpieczeństwa (np w okresie karmienia piersią), smutek, stres, radość, okazywanie miłości i troski.

Jedzenie jest też sposobem na integrację z najbliższymi i wreszcie na zaspokojenie apetytu na coś pysznego. Coraz częściej mamy problem z prawidłowym rozpoznawaniem uczucia głodu, rozróżnienia apetytu a  zaspokojeniem swojej fizjologicznej potrzeby.  

 

Otyłość-to nie diagnoza, a co za tym idzie-dieta, to nie sposób ‘leczenia’.

Dopóki nie uświadomimy sobie, DLACZEGO nie potrafimy utrzymać prawidłowej masy ciała, w czym tkwi prawdziwy problem, niewiedza, czy zbyt słaba motywacja, każda kolejna próba odchudzania, będzie miała dokładnie taki sam scenariusz.

Dieta, to jak tabletka przeciwbólowa na ból zęba-owszem, zadziała, uśmierzy ból, ale nie zlikwiduje problemu. Dopiero wizyta u specjalisty, obszerny wywiad, ukierunkowane leczenie i zastosowana profilaktyka przyniosą trwałe efekty.

Chcę, by kobiety z którymi pracuję poznały i zrozumiały mechanizmy, które rządzą ich ciałem. By nauczyły się, jak reagować na sygnały płynące z organizmu.

Z motywacją i nawykiem jest jak z mięśniem – nietrenowany, zanika.

Dlatego wspieram Was w zmianie nawyków żywieniowych, publikując na blogu, FB youtube ale to Wasza decyzja, czy będziecie chciały zrobić coś ze swoim życiem.

Nie daję gotowych rozwiązań, ale daje wartość, dzielę się wiedzą i podpowiadam kierunki działania, które pomogą rozwikłać problemy.

 

Jeśli czujesz, że ten temat dotyczy również Twojej osoby – nie zwlekaj, skontaktuj się ze mną, razem damy radę stawić temu czoła! 🙂

mój nr 607 054 977