Nie ważyć się, ważyć się codziennie czy nawet kilka razy dziennie? Oto jest pytanie!
Zacznijmy od tego – czy ważenie się jest nam bardzo potrzebne? Niekoniecznie. Pamiętajmy, że waga nigdy nie powinna być naszym wyznacznikiem szczęścia. Dużo lepszym miernikiem naszego postępu w odchudzaniu jest lustro i centymetry! Waga często nie odzwierciedla naszego postępu w zrzucaniu nadwyżki kilogramów!
Dlaczego? Waga waha się w wielu sytuacjach, na przykład:
- Jest większa pod koniec dnia, w porównaniu do poranka
- Zwiększa się, gdy zbliża nam się miesiączka
- Wzrasta po zjedzeniu posiłku
- Spada po treningu
- Wzrasta, kiedy mamy zaparcia
Jeśli natomiast nie potrafisz się obejść bez ważenia, to w takim razie kiedy jest najlepszy czas?
- Kobiety powinny ważyć się stałego dnia cyklu, w pierwszej połowie cyklu, a najlepiej między zakończeniem miesiączki a owulacją.
- Na czczo
- Po toalecie
- W lekkich ubraniach bądź nago
- O tej samej porze dnia
Co ile się ważyć?
- Na początku odchudzania, co 2 tygodnie
- Po 2 miesiącach od początku odchudzania – co miesiąc
Natomiast miejmy zawsze z tyłu głowy, to co napisałam powyżej – waga nie jest dobrym miernikiem, a brak spadku wagi, pomimo dużych starań może jedynie wiązać się z frustracją i z spadkiem dalszej chęci do zmian.