Zastanawiałaś się kiedyś dlaczego pewne rzeczy przychodzą ci z łatwością, a do innych wręcz musisz się zmuszać? Dlaczego podejmując pewne decyzje, wyzwania nie udaje ci się ich doprowadzić do końca?

Uwielbiasz planować – nie znosisz realizować. Ekscytują cię liczby, systemy – niedobrze czujesz się w grupie. Potrzebujesz jasnych, konkretnych informacji – nie tracisz czasu na wizualizowanie przyszłości.

Czy to dobrze, czy źle? Czy warto tracić czas na coś, co wydaje się być dla ciebie nienaturalne? Czy nie lepiej wykorzystać indywidualny potencjał w działaniu, by stać się lepszą wersją siebie?

W gabinecie bardzo często poruszamy temat chęci, potrzeby zmiany. Nie tylko tej dotyczącej nawyków żywieniowych, obrazu ciała, ale chęci zmiany życiowej. Czasem Panie przychodzą do mnie, bo np. uważają, że zgubić kilka kilogramów będzie łatwiej, niż zmienić pracę lub partnera. 🙂 Albo też traktują naszą pracę jako początek procesu zmiany – od czegoś trzeba zacząć.

W takiej sytuacji, proponuję rozpoczęcie od analizy potencjału – poznania swojego „dlaczego”. Dlaczego chcę coś zmienić i przede wszystkim na co? Zamiana – czy aby na pewno dobra?. 😉

Zrozumienie swojego preferowanego sposobu funkcjonowania, świadomość swoich preferencji, samoświadomość, daje nam możliwość konstruktywnego podejścia do wyzwań. Możemy rozwijać się w kierunku naszych naturalnych predyspozycji. Oczywistym jest chyba stwierdzenie, że lepiej inwestować w swoje mocne strony, niż uparcie próbować się zmieniać, zajmując się swoimi ograniczeniami.

I załóżmy, że to jest ten moment – podjęłaś decyzję, że chcesz wziąć życie w swoje ręce, jesteś gotowa zainwestować w siebie, w swój rozwój osobisty. Całe życie pracujesz np. w szkole jako nauczyciel języka angielskiego. Jesteś dobra w tym co robisz, dyrekcja jest zadowolona z wyników twojej pracy, twoi uczniowie z sukcesami biorą udział w olimpiadach, dzieci cię lubią, ty je nie bardzo, sama nie masz swoich. Możesz awansować w pracy, zostać nauczycielem mianowanym, piąć się po szczeblach kariery zawodowej, ale w głębi duszy od kilku lat czujesz, że ta praca nie sprawia Ci przyjemności. Właśnie skończyłaś magiczne 40 lat – już nie nastolatka, ale też jeszcze wiele pięknych lat przed tobą. Zawsze interesowało cię projektowanie, grafika, strony www, lubisz prace z komputerem, ekscytują cię cyfry. Dostałaś od swojego pracodawcy bonus finansowy, który planowałaś wykorzystać na podniesienie swoich kwalifikacji i kompetencji. W co zainwestujesz swój czas i pieniądze? Są dwie opcje – albo zapiszesz się na kurs z nativami dla lektorów języka angielskiego i będziesz udowadniać całemu światu i sobie, że jednak lubisz tę pracę. Możesz też spróbować urzeczywistnić swój talent do programowania i wybrać się na tematyczne warsztaty, samodzielnie postawić swoją stronę www i zacząć się realizować w obszarach, które przychodzą ci z łatwością i z przyjemnością.

Możemy być średni we wszystkim albo w czymś wybitni. Robiąc na co dzień rzeczy, które lubimy, w których wykorzystujemy swój potencjał, mamy więcej siły do stawiania czoła wyzwaniom, np. takim, jakim jest zmiana nawyków żywieniowych i nie tylko.

Analiza stylu myślenia i działania, oprócz tego, że pokazuje twoje preferencje w sposobach przyjmowania i przetwarzania informacji, pokazuje też, jakiego rodzaju perspektyw myślenia masz tendencję unikać. Dzięki temu wiesz, na jakich etapach podejmowanych przedsięwzięć i spraw istnieje niebezpieczeństwo zatrzymania lub wycofania (m.in. powrót do starych nawyków). Znajomość swojego stylu myślenia i działania stawia na twojej drodze znaki ostrzegawcze i pokazuje, na których etapach działania będziesz musiał szczególnie uważnie sobą zarządzać i dlaczego. Posiadając wiedzę o swoich stylach poznawczych, łatwiej jest wejść świadomie w niewygodne buty i przejść w nich kawałek drogi, jeśli tego wymaga twoje przedsięwzięcie. A jeśli masz możliwość zaprosić kogoś do współpracy, to wiesz dokładnie, kto domknie cały proces.

Przy okazji możesz też złapać do siebie dystans, mieć nieco więcej wyrozumiałości wobec samego siebie. Nie, nie chodzi mi o usprawiedliwianie się, o wykorzystywanie tej wiedzy, do „niedziałania”, ale np. do poszukania wsparcia w obszarach, które nie są twoimi mocnymi stronami.

Nasz wybitny profesor psychologii Czesław Nosal podsumował to najlepiej:

„Człowiek to styl. Posiadanie wiedzy o typach umysłowości jest czymś niezmiernie ważnym. Ignorowanie różnic indywidualnych nie tylko jest oczywistym marnotrawstwem ludzkich talentów, lecz także obniża skuteczność działania”.

Chcesz poznać swój styl myślenia? Zapraszam cię do rozwiązania testu FRIS. Więcej informacji i link do swojej indywidualnej analizy FRIS znajdziesz tutaj